AgileAdept.pl
wolodymyr zelenski leadership

Servant Leadership – lekcja u Wołodymyra Zełenskiego

Do samego końca nikt nie wierzył, że w XXI wieku dojdzie kolejnej, pełnoskalowej wojny na terytorium Europy. Korzystając z agile’owej nomenklatury, jesteśmy niestety świadkami „czarnego łabędzia. Tak zwany „black swan event” to co coś, czego kompletnie nikt się nie spodziewał, było mało prawdopodobne, ale jednak się wydarzyło burząc tym samym poprzedni porządek.

Pisząc te słowa wciąż ciężko mi pogodzić się z tym co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Nie jest łatwo skupić się na codziennej, komfortowej pracy ze świadomością, że w tym samym czasie, z rąk rosyjskiego agresora, giną tysiące niewinnych ludzi.

Nie mniej jednak uważam nie możemy dać się zastraszyć. Powinniśmy działać i sumiennie pracować dalej, jednocześnie intensywnie zastanawiając się co jeszcze możemy zrobić, by pomóc Ukrainie. Zdecydowałem się zatem na kolejną publikację na blogu Agile Adept z apelem do wszystkich jego czytelników.

Niespodziewany, wzorowy servant leader

Wpis dotyczący servant leadershipu, o którym tak dużo mówi się w środowisku agile, chodził mi po głowie od jakiegoś czasu. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że przyjdzie mi cytować w nim lidera europejskiego państwa będącego aktualnie pod ostrzałem rosyjskich rakiet. Wołodymyr Zełenski jest obecnie ogromną inspiracją i przywódcą służebnym w pełnym tego słowa znaczeniu, a jego cytaty są na ustach całego świata. Postanowiłem zatem przeanalizować jego postawę i przedstawić Wam czego możemy nauczyć się od prezydenta Ukrainy w tych ciężkich czasach.

Liczę na to, że zasięg mojego bloga pozwoli na dołożenie kolejnej cegiełki do pomocy naszym sąsiadom. Poniższy artykuł traktuję zatem jako osobistą terapię w poczuciu bezsilności, gdyż poza pomocą humanitarną czy finansową nie mamy niestety zbyt wielkiego wpływu na przebieg tej koszmarnej wojny.

Zanim przejdziemy do części merytorycznej, zwracam się zatem do Was z prośbą o wzięcie udziału w zbiórce na rzecz Ukrainy. Oczywiście na miarę swoich możliwości, liczy się każdy grosz. Można to zrobić na przykład na stronie SięPomaga.pl, która zebrała już ponad 45 miliony złotych! Z góry dziękuje w imieniu swoim oraz przede wszystkim tym, którzy z tej pomocy skorzystają.

Lider służebny jest z tobą na dobre i na złe

Zacznijmy od jednego z najpopularniejszych cytatów Zełenskiego, pochodzącego z pierwszych dni wojny. Na amerykańską propozycję bezpiecznej eskorty z terenów objętych konfliktem, ukraiński lider zareagował stwierdzeniem, że „walka trwa tutaj, potrzebuję amunicji, a nie podwózki”.

servant leader zełenski

Czy trzeba dodawać coś więcej? Prawdziwy lider służebny jest ze swoimi ludźmi na dobre i na złe. Niczym kapitan, który jako ostatni opuszcza tonący statek. Z pewnością spotkaliście się z liderami, z którymi świetnie się pracuje jak wszystko idzie dobrze, ale gubią się gdy sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli. Nagle ich zaangażowanie i dostępność spada, a zespół musi sam poradzić sobie z problemami. Nie bez powodu mówi się, że każdy sukces ma wielu ojców, ale porażka jest sierotą. Niestety wielu tego typu liderów ujawniło się już przy poprzednim kryzysie związanym z pandemią covid-19, który moim zdaniem, także był „czarnym łabędziem”…

Ukraiński prezydent pozostał na posterunku, w samym centrum konfliktu! Codziennie przemawia do swojego narodu, jest bardzo zaangażowany, widoczny i aktywny. Jego cechy prawdziwego przywódcy służebnego wzmocniły się i wręcz zahartowały w trudnej sytuacji.

Godna podziwu postawa, od pierwszego dnia wojny niesamowicie podniosła na duchu ukraińską armię i cały naród. Zełenski nie opuścił go w potrzebie i nie uciekł zagranicę, aby stamtąd kierować działaniami swojego państwa. Jest blisko ludzi, motywuje do działania i poświęcenia, zagrzewa do walki, aktywnie poszukuje wsparcia, sojuszników i ani przez moment nie powiątopiewa w ostateczne zwycięstwo Ukrainy.

Lider służebny „zaraża” odwagą

Odważna postawa lidera służebnego wpływa wprost na morale i odwagę jego podopiecznych. W tym aspekcie Zełenski wyniósł ją na najwyższy możliwy poziom.
W jednej ze swojej wypowiedzi kierowanej do Rosji powiedział: „gdy nas zaatakujecie, zobaczycie nasze twarze, a nie plecy.”

Trzeba przyznać, że nie minął się z prawdą. Ukraińska armia od ponad miesiąca bohatersko stawia opór i ani myśli o składaniu broni. Podobnej postawy oczekiwalibyśmy od liderów w naszych organizacjach. Nie mam tu oczywiście na myśli zbliżonych, bezprecedensowych sformułowań, ale przykładowo posiadanie odwagi do otwartej komunikacji, podważania statusu quo i nie ukrywania problemów.

leadership zlenski meme

Służebny lider nigdy nie będzie dążył do zamiatania rzeczy pod dywan. Zawsze stanie w obronie wartości swoich podopiecznych i będzie się z nimi utożsamiał.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że przecież odwaga (ang. courage) to także jedna z pięciu wartości Scruma. Jest zatem fundamentem efektywnego, agile’owego działania. Jak czytamy w Scrum Guidzie: „Członkowie Scrum Teamu mają odwagę robić to, co należy i mierzyć się z trudnymi problemami.”

Lider w służbie swoim podopiecznym

Prawdziwy servant leader wykorzystuje swoją pozycję i przywództwo do wspierania innych, a nie osiągania własnych korzyści. Jest gotów na pełne poświęcenie, a jego celem i misją jest to, aby wszyscy, którzy za nim podążają rośli w siłę i rozwijali się. Jak to określił Tom Peters, autor bestsellerów z zakresu zarządzania – „prawdziwi liderzy tworzą kolejnych liderów, a nie naśladowców”.

servant leadership cytat

Zwróćcie uwagę, że prezydent Ukrainy najczęściej używa zaimków liczby mnogiej. Wypowiada się w imieniu całej, wolnej Ukrainy i demokratycznego społeczeństwa. Wierzy głęboko w swoje słowa, w swój naród i ostateczne zwycięstwo nad Rosją. Ani przez moment nie wspomina o własnym interesie jak chociażby to, czy jego własna rodzina jest bezpieczna.

Tego rodzaju heroizm, na całe szczęście, w naszej codziennej pracy nie jest konieczny. Jednak inspirując się Zełenskim, zastanów się czy liderzy, z którymi pracujesz zawsze przedkładają dobro i interes swoich podopiecznych ponad własny? Ja niestety spotykałem się w swojej karierze z osobami, które angażowały się jedynie w tematy wygodne, czy też takie, na których można „wypłynąć” w organizacji. Dbały głównie o swój osobisty PR i politykę, a nie dobro zespołu, którego realne problemy nie były nawet wysłuchane.

Prawdziwe przywództwo służebne polega na umiejętności przeniknięcia do serc i umysłów swoich podopiecznych. Lider musi czuć i rozumieć czego potrzebują jego ludzie, następnie pokornie odłożyć na dalszy tor własny interes i służyć sprawie do samego końca. Z tej definicji prezydent Ukrainy wywiązuje się podręcznikowo i inspiruje tym samym innych do naśladowania tej postawy.

Servant of the Poeple

Na koniec mała ciekawostka. Zełenski, zanim został prezydentem, był też aktorem i producentem telewizyjnym. W latach 2015-2019 obecny lider Ukrainy był odtwórcą głównej roli wyprodukowanego przez siebie serialu komediowego „Servant of the people” (polski tytuł „Sługa Narodu”. Zełenski zagrał w nim nauczyciela historii, który wciąga się w politykę i ostatecznie zostaje… prezydentem Ukrainy 🙂

servant leader

A ty jaką postawę prezydenta Ukrainy uważasz za godną do naśladowania? Czym dla ciebie jest przywództwo służebne? Czy Wołodymyr Zełenski to servant leader, którym możemy się inspirować?

Zachęcam do pozostawienia komentarza poniżej i ponownie przypominam o zbiórce humanitarnej na rzecz Ukrainy. Link ponownie tutaj: SięPomaga.pl. Slava Ukrainie!

Jarek Łojko

Dodaj komentarz

AgileAdept.pl